Hymn do Nirwany Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie, Nirwano [1]! Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie [2], Nirwano! Złemu mnie z szponów wyrwij, bom jest utrapion srodze, Nirwano! I niech już więcej w jarzmie [3] krwawiącym kark nie chodzę, Nirwano! Pozdrowienie. Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer. interpretacja. Spo­nad wi­śla­nych leci fal. wio­sen­ny, chłod­ny wiatr, leci ku mo­jej zie­mi w dal, ku śnież­nym szczy­tom Tatr. Wi­chrze! Nad wzgó­rza, pola nieś. Autor: Kazimierz Przerwa-Tetmajer. O mo­rze, nie­skoń­czo­ne, ciem­ne, ci­che mo­rze! Zda mi się, że gdy wznio­sę po­wie­ki, w twe głę­bie. Prze­past­ne i bez­den­ne, oczy me za­głę­bię, I po wiel­kim je, pu­stym po­wio­dę prze­stwo­rze. Zda mi się, że zza krań­ców twych bły­sną mi zo­rze. Ró­żo Poezje. Seria druga – tomik wierszy Kazimierza Przerwy-Tetmajera [1] [2] [3], opublikowany w 1894. Zbiór ten jest powszechnie uważany za przełomowy nie tylko w twórczości poety, ale w literaturze polskiej w ogóle. Datę jego ukazania się uznano za początek okresu Młodej Polski. Tomik zawiera między innymi wiersze Koniec wieku XIX Kazimierz Przerwa-Tetmajer żył w czasach, w których obok wybitnych mężczyzn pojawiały się też niezwykłe kobiety. Kim były siostry Pareńskie, wyjątkowe muzy Młodej Polski? Wokół Czytelni Akademickiej koncentrowały się wszelkie odłamy młodzieży akademickiej, również tej bardziej postępowej, oczekującej zmian w tekst piosenki; szukaj. Podczas wiatru z Tatr (wiersz klasyka) Kazimierz Przerwa-Tetmajer Dumny, nieuskromiony, wita mi, żywiole! tomik Nie wierzę w nic Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Ja, kiedy usta ku twym ustom chylę, nie samych zmysłów szukam upojenia, ja chce, by myśl ma omdlałą na chwile, chce czuć najwyższą rozkosz - zapomnienia Namiętny uścisk zmysły moje studził - -. czemu ty patrzysz z twarzą tak wylękłą? W lesie - interpretacja utworu. Kazimierz Przerwa-Tetmajer jest uznawany za najwybitniejszego twórcę epoki Młodej Polski. Nazywa się go nawet poetą pokolenia. Istotną rolę w jego twórczości odgrywa natura („Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej”, „Melodia mgieł nocnych”, „Hej Krywaniu Krywaniu wysoki!”). Jego Nie neguje wiary w zmartwychwstanie, ale „choć tylko zmianą kształtu jest skonanie”, przeraża go myśl, że nie zmartwychwstanie „nic już nigdy sobą”. Kazimierz Przerwa-Tetmajer w swych dekadenckich wierszach pokazuje człowieka końca XIX wieku, człowieka, który zwątpił w istnienie Boga, utracił wiarę w sens życia. Jedno mam tylko pragnienie: rozkoszy, bo rozkosz tylko wiedzę ćmi i zgłusza, energię myśli gnie, zadumę płoszy, a nieszczęśliwa jest ważąca dusza. Kazimierz Przerwa-Tetmajer zasłynął utworami opiewającymi tatrzańską przyrodę, ale także dziełami przepełnionymi egzystencjalną rozpaczą oraz poczuciem bezsensu. Jest autorem m.in. wiersza Nie wierzę w nic, który wszedł w skład opublikowanego w roku 1891 zbiorze Poezye. Już sam tytuł wskazuje na dekadencki nurt, utwór jest Nie patrz tam, kędy chmur się kłębią rojowiska, patrz na nas - szafirowy, każdy z nas upada! Nie ma takiego śniegu, który mógłby naszą dumną, cudowną barwę spłukać albo zmienić; może nas zdusić w ziemi, może nas wyplenić, lecz żadne moce blasków naszych nie przygaszą! Będziemy tam pod śniegiem, zmięte, zawalone, Dekadentyzm, inaczej choroba wieku, jest to termin określający tendencję występującą w literaturze w 2. połowie XIX i w początkach XX w. jako wyraz przekonania o kryzysie i upadku tradycyjnych form kultury europejskiej. Dekadentyzm jest nurtem światopoglądowym oraz artystycznym. Nazwa wywodzi się z języka francuskiego: “decadence Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie, Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów: Posągi moich marzeń strącam z piedestałów I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie… A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem, Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę, W poezji tego okresu nurt ten najlepiej reprezentuje Kazimierz Przerwa-Tetmajer oraz Jan Kasprowicz. W twórczości Tetmajera dekadencka postawa wobec życia najwyraźniej zaznacza się w utworach "Koniec wieku XIX", "Nie wierzę w nic" i "Eviva l'arte". W wierszu "Koniec wieku XIX" człowiek próbuje znaleźć sposób chroniący go przed .
  • rwbe3f1cyd.pages.dev/380
  • rwbe3f1cyd.pages.dev/585
  • rwbe3f1cyd.pages.dev/753